Dawno niczego nie publikowałam, ale to wcale nie znaczy, że nic się u nas ciekawego nie wydarzyło. Troszkę szyłam, troszkę szydełkowałam, pewne opóźnienia były związane z awarią aparatu, ale przede wszystkim zajmowaliśmy się przygotowaniami do przywitania naszego Dzidziorka :) Powitajmy Andrzeja! :)
Już niedługo zajmę się nadrabianiem zaległości :) Pozdrawiam ;)
Ale wspaniały Mężczyzna! Cieszę się razem z Wami! :)))) Wszystkiego dobrego!!
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie zgodzić :) Pozdrawiam!
UsuńElu, gratulacje dla Was:)) I duuużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Mam nadzieję, że przeziębienia, które nas dopadły niedawno, to już ostatnie w tym roku :) Pozdrawiam!
Usuń